Przejdź do głównej zawartości

Początek, dzień zero


Hejka, pewnie zastanawiacie się o co chodzi z tym dniem zero i wgl. już śpieszę z wyjaśnieniami. 

Zastanawiałem się dziś o czym do was napisze jak w ogóle zacząć prowadzić tego bloga. Od wczoraj tj. 16.10.2017 robiłem notatki tego co zjadłem, czy ile przebiegłem, ale nadal się zastanawiałem jak mam to wszystko zacząć. 

Więc chyba najprościej będzie jak zaproszę was do czytania mojej podróży w której mam zamiar spełniać swoje marzenia, robić rzeczy na których nigdy nie miałem odwagi czy po prostu myślałem, że to zbyt głupie. 

W niedługim czasie pojawi się post w którym wypiszę sobie wszystkie rzeczy które chciałbym zrealizować przez następne 365 dni. 

Zapraszam do udziału w komentowaniu i śledzeniu mojej jak i waszej wspólnej przygody wraz zemną.

Zapraszam również na moje social media

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Co mnie irytuje w 21 wieku

21 wiek... Jak to dumnie brzmi, a jaka jest prawda moim zdaniem? 21 wiek, wiek informacji, wiek internetu. A jak my z niego korzystamy? Odpowiedź na to pytanie  postaram się zawrzeć w dzisiejszym wpisie, zapraszam. Jak to wygląda moim zdaniem? Era internetu wniosła miliony dobrych rzeczy, takich jak łatwy dostęp do internetu oraz wszelkich wiadomości, nauka nigdy nie była jeszcze tak łatwa, tak dostępna a do tego ZA DARMO można powiedzieć "całkowicie za darmo". Jak my ludzie z tego korzystamy? Z moich obserwacji wynikło, że jest to bardzo niski współczynnik wśród osób młodych 15-25lat. Osoby z tego przedziału wiekowego wolą zaglądać dziennie na facebooka czy instagrama zamiast po prostu dowiedzieć się czegoś nowego. Jasne ktoś zaraz mi wypomni, że przecież  to ludzie sami powinni sobie wybierać na co chcą przeznaczać internet za który płacą i czas który w nim spędzają. Odpowiem krótko, zgadzam się z tym, ale czy świat nie był by lepszym miejscem gdybyśmy dziennie s

Bądź jak woda

Ile razy tygodniowo jesteśmy atakowani słowami NEVER GIV UP. Gdzie nie spojrzymy wymuszana moda sportowego życia narzuca nam byśmy nigdy się nie poddawali, ale czy warto? Moim zdaniem NIE! Czasem warto dać sobie spokój, pozwolić wszystkiemu płynąć jak woda w rzece i po prostu zaakceptować taką postać rzeczy jaka jest. ,, Bądź jak woda -przystosowuje się do każdego naczynia, a może zniszczyć skałę." -Bruce Lee Dlatego jestem zdania, że gdy dochodzimy do momentu w którym coś o co walczymy zaczyna nas niszczyć warto odpuścić, warto zatrzymać się zrobić chwilę przerwy, popatrzeć o otaczającą nas codzienność wziąć głębszy oddech i po prostu pozwolić wszystkiemu płynąć w swoim tempie. Nie bójmy się odpuszczać i dawać czasem za wygraną, bo warto przegrać bitwę by wygrać wojnę.

Roczny plan działania

Witam w tym nowym roku i noworocznym pierwszym poście. O czym innym miałbym napisać jak nie o rocznym planie działania. Co to jest i o co chodzi zapytają osoby nie zaznajomione z tematem. Już śpieszę z wyjaśnieniami. Roczny plan działania jak sama wskazuje jest planem działania na cały rok i  w sumie po takiej krótkiej regułce mógłbym zakończyć pisanie tego postu lecz nie na tym mi zależy. Chciałbym w tym poście przedstawić tobie po co taki plan działania robić i pokazać jak wygląda zbudowanie takiego planu przeze mnie. Zapraszam w takim razie do podróży wraz ze mną. ( Jeżeli czytasz tego posta bez muzyki polecam serdecznie kanał Makaff moja koleżanka która robi świetne covery i często piszę posty słuchając jej głosu, uwaga silnie uzależniające ) Zacznijmy od tego po ci mi w ogóle jakikolwiek plan działania w roku? Tutaj nie ma co się rozpisywać, jeżeli nie zależy tobie na tym by zrealizować     jakiś cel to nie ma sensu go robić, jeśli chcesz po prostu przeżyć sobie ten rok o